Najnowsze wpisy, strona 12


paź 08 2004 Yyyy? :P
Komentarze: 2

Hm.... Chyba trzeba sie wziac za pozadki na blogu :) Przede wszystkim, musze pozamieniac adresy wiekszosci linkow, bo te sa juz nieaktualne.... Nom, i trzeba usunac pare osob z pozdrowien :p  Przede wszystkim Izke, Rafala i Kretyna.... Chociaz nad tym ostatnim jeszcze sie zastanowie :p I moze kilka osob wypadaloby dodac..... Np. Jedzola....

 

No ale coz, zobaczy sie za chwile :)

 

PS. Ale zanim zaczne sie znowu bawic blogiem, to moze lepiej skopiuje sobie kod html... Bo cos tak czuje, ze juz nie bedzie mi nikt naprawial bloga :p

pacyfka16 : :
paź 07 2004 On nie jest tego wart! Tak, z pewnoscia......
Komentarze: 1

Ha... Oglaszam wszem i wobec, ze ten IDIOTA nie jest wart tego, abym sie miala przez niego dolowac. Ha! Bo coz z tego, ze kretyni sa wsrod nas? Nic sie nie poradzi... Pozabijac sie nie da, bo trzeba by bylo wybic jakis 97% ludnosci :p  A i tak po jakims czasie ci niby normalni by znienormalnieli i co wtedy? Ich tez pozabijac? To kto by wtedy zostal na Ziemi? Hm.... Pomyslmy.... Jezeli od 100% odejmiemy 97%, a nastepnie jeszcze 3%, to zostanie nam 0%, jezeli sie nie myle :p  Heh, zreszta, po co sobie niszczyc nerwy na jakichs przypalow?

Lepiej ich po prostu ignorowac :p

Dziekuje, do widzenia :p :)

Ha, usmiechnelam sie! Czy ktos to widzial? Ludzie, ja sie usmiechnelam :)) Jednak nie zapomnialam, jak sie usmiecha :)

Heh......... :)

pacyfka16 : :
paź 06 2004 Jak to mozliwe? :/
Komentarze: 3

Jak to mozliwe, ze osoba, na ktorej tak bardzo mi zalezalo moze mnie teraz tak irytowac? :/  A wystarczyly w sumie cztery slowa... .:/  Nawet nie obrazliwe slowa... Ot, takie zwykle, w normalnej rozmowie... Taa.... Ale czy na pewno normalnej? :/  No nie zupelnie... :/  Bo podczas normalnej rozmowy on jest mily.... :/ 

Hm, ale musze przyznac, ze jednak rozmowy z nim bardzo mi pomogly... A raczej pomoga... Zwlaszcza jedna, gdy napisal cos o smierci... Taaaak.... Moznaby to w sumie wykorzystac.................

Ewa, przepraszam, jezeli denerwuje Cie ta notka, ale ja juz podjelam decyzje... I na pewno dobrze wiesz, ze jedynie On moze mnie odwiesc od tego zamiaru.....

Przepraszam....

pacyfka16 : :
paź 05 2004 Przepraszam.... :/
Komentarze: 3

Ehsss.... Znowu zla jestem... :/  Tyle, ze tym razem wszystko skupilo sie na jednej osobie.... Zupelnie przypadkowo... W sumie, nie moja wina, ze znalazl sie w nieodpowiedznim miejscu, w nieodpowiedznim czasie... Taaaak... Ale z cala pewnoscie moja wina jest to, ze zupelnie bez pwodu zaczelam sie wydzierac na niego... Taaaa.... No swietnie... Nadal nie moge powodzic sie z owa pamietna rozmowa na gadu, a znowu robie cos 'nie tak'.... Jak zawsze zreszta... :/  Czasami naprawde mysle, ze gdybym sie zabila wszystkim byloby lepiej... Nie musieliby znosic moich fochow.... :/ I w ogole, swiat stalby sie piekniejszy... Tak, z pewnoscia... :/  A wiec moze zrobie wreszcie cos dobrego i sie zabije? :/  Przynajmniej bedzie z tego jakis pozytek......

Kocham... Ale jakie to ma znaczenie?! :/ 
nie niekt nie kocha i juz nie pokocha... Albo nie zdazy, albo (jezeli zabraknie mi odwagi, aby sie zabic) nie znajdzie sie nkt, kto by mnie mogl pokochac.. Taaa... :/

pacyfka16 : :
paź 02 2004 Pomieszanie z poplataniem...
Komentarze: 1

Wiem - nie wiem...


Dlaczego? ... Po co? ... Naprawde?


Nie...


A moze?


Kocham - nie kocham.. Nie wiem... Nie chce...


Kocham - dlaczego to tak boli? ...


Jesien... Znowu pada deszcz....


Tak naprawde juz bylo wczoraj....


Przeszlosc? Historia? Dawne dzieje? Co to znaczy....


Minuta.. Dwie... Pozniej trzy i cztery... Odeszly... Nie wroca...


Tak jak szczescie.... Kiedys... Wtedy.... Bylo... Chyba...


Nie wiem....


Cos sie dzieje....


Juz nad tym nie panuje....


Jesien... We mnie... U nich jest wiosna... Moze lato? Swieci slonce..... U mnie pada... Moze we mnie? ... Widzisz?


Nie... Ty nie widzisz... Nie mozesz widziec tego, co ja widze... To sie dzieje we mnie....


Jesien....

pacyfka16 : :