paź 05 2004

Przepraszam.... :/


Komentarze: 3

Ehsss.... Znowu zla jestem... :/  Tyle, ze tym razem wszystko skupilo sie na jednej osobie.... Zupelnie przypadkowo... W sumie, nie moja wina, ze znalazl sie w nieodpowiedznim miejscu, w nieodpowiedznim czasie... Taaaak... Ale z cala pewnoscie moja wina jest to, ze zupelnie bez pwodu zaczelam sie wydzierac na niego... Taaaa.... No swietnie... Nadal nie moge powodzic sie z owa pamietna rozmowa na gadu, a znowu robie cos 'nie tak'.... Jak zawsze zreszta... :/  Czasami naprawde mysle, ze gdybym sie zabila wszystkim byloby lepiej... Nie musieliby znosic moich fochow.... :/ I w ogole, swiat stalby sie piekniejszy... Tak, z pewnoscia... :/  A wiec moze zrobie wreszcie cos dobrego i sie zabije? :/  Przynajmniej bedzie z tego jakis pozytek......

Kocham... Ale jakie to ma znaczenie?! :/ 
nie niekt nie kocha i juz nie pokocha... Albo nie zdazy, albo (jezeli zabraknie mi odwagi, aby sie zabic) nie znajdzie sie nkt, kto by mnie mogl pokochac.. Taaa... :/

pacyfka16 : :
Jusha
05 października 2004, 20:13
Eh.. samobójstwo lub inne takie bajery i szmry nie są rozwiazaniem
05 października 2004, 19:44
Dororta ja ci cos powiem, nawety sie nie waz czegokolweiek rob sobie, bo a zreszta napisze ci kiedys na GG>>> 3maj sie Buzka:* stem z toba:*
05 października 2004, 17:52
niewiem czy samobojstwo jest przejawem odwagi, glupoty czy desperacji... sama mam za soba blog_samobójczyni i rozne nieciekawe doswiadczenia... moze nawet nie za soba... jestem w ich trakcie... moze nawet ten rok [moze troche wiecej] jest tylko poczatkiem... niewiem... ja teraz boje sie smierci... bo niepotrafie swobie wyobrazic tego ze nagle znikam i mnie nie ma... naprawde si tego boje... choc kiedys smierc traktowalam za jaedyna droge ubieczki przed bolem psychicznym... i prosze nie mow ze nikt cie nie kocha... bo moze jest to mama... moze jest to twoja ciocia albo wojek... moze masz chlopaka... napewno ktos tkai jest... tylko niedokonca potrafi okazywac swoje uczucia przezco czasto nieswiadomie cie rani... pozdrawim... trzymaj sie... nie powiem ci \"bedzie dobrze\" bo nieiwem jak bedze...

Dodaj komentarz