Najnowsze wpisy, strona 26


kwi 02 2004 Mam dosc.......
Komentarze: 1

No i jeszcze jedna notka dzisiaj... Nie wiem, po co to pisze... Chyba jako usprawiedliwienie, co do mojego zlego nastroju, który przesladuje mnie od dosyc dawna... Dlaczego tak  jest? Po prostu mam już dosc... Mam dosc i tyle... Czego? Tego, ze wciąż musze udawac, ze mam dobry humor, pomimo, ze mam cholernego dola.... Po co udaje? Po to, aby nie wywolywac falszywego wspolczucia od otoczenia... Ehh... Nie wiem dlaczego, ale najbardziej denerwuje mnie wlasnie takie wspolczucie... Wspolczucie osob, które niestety sa niesamowicie falszywe i mimo swoich staran nie potrafia prawdziwie wspolczuc...

PODSUMOWUJAC :Przepraszam Was za moje „humorki”, ale mam nadzieje, ze to przejsciowe.... Przepraszam............

pacyfka16 : :
kwi 02 2004 No i pisze...
Komentarze: 0

Ehhh, Ewcia była u mnie przed chwila po dyskietke  ;)  Dalam jej, ale mam nadzieje, ze nie wroci do mnie z jakims wirusikiem  ;) No i Ewcia kciala, zebym napisala cosik na blogu.... WIEKSZA czcionka... ;)  No wiec pisze... Cieszysz siem, Ewuniu? :P   Ale nie mam pojecia, co napisac...

Siedzie teraz na www.epuls.pl i jakas dziwna dziewczynka cosik do mnie pisze ;)  No coz, koncze ta beznadziejna notke, bo zasniecie mi czytajac ją... ;)   Papa, ludki       :*********

PS. Nie bede nikogo pozdrawiac, bo to nie ma sensu, a Wy i tak wiecie, ze Was koffuniam ;)

pacyfka16 : :
kwi 01 2004 Smierc............
Komentarze: 1

Ehhh... W sumie mialam nie pisac teraz tej notki, bo jestem za bardzo wqrzona i mogę napisac cos, czego będę pozniej bardzo zalowac.... Po prostu mam już dosc... Sama już nie wiem, co mam o tym wszystkim myslec....  O co chodzi? Oczywiście o Rafala, który wqrza mnie coraz bardziej, ale jednoczesnie chcialabym go zrozumiec... Przeciez to nie możliwe, żeby ktos był az tak chamski, nie? :/ Ehh, czasami mam wrazenie, ze jedynym rozwiazaniem moich wszystkich problemow jest smierc... Bo po co dalej zyc, gdy zycie traci sens? Ehhhh... Mam dosc, po prostu MAM DOSC!!!!! Czy Wy nie potraficie tego  zrozumiec?! Nie potraficie zostawic mnie w spokoju?! Marta, chyba jednak mialas racje...

 

Mam wszystko gdzies... Od tej pory nic, kompletnie NIC mnie nie interesuje... Mam dosc... Moze kiedys wreszcie sie to skonczy... Kiedys.... Po mojej smierci, ktora, jak mam nadzieje nadejdzie niedlugo.........................................

 

pacyfka16 : :
kwi 01 2004 Kasuje bloga....
Komentarze: 0

PRIMA APRILIS!!!  ;)

 

Hejka ludki  ;)  Dzisiaj Prima Aprilis, jak  fajnie :)  I dobrze, ze jednak wlaczylam kompa przed wyjsciem do szkoly, bo bym sobie uswiadomila to dopiero, po tym, jakby już Aska z Marta się zwijaly ze smiechu (z mojej naiwnosci)  ;)  Heh, no coz nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo (spoznie się do szkoly, ale wiem, ze dzisiaj pierwszy kwietnia)  ;)

 

No, oka, nie przynudzam... ;)  Papsiatki, pozdro 4all... :)  I comksssss dla wszystkich moich koffanych przyjaciol, którym dzisiaj będę rozne kity wciskac ;) Zaczne od Martusi, ide do niej zadzwonic ;)  Hehehehe...

pacyfka16 : :
mar 31 2004 Podwedzona :)
Komentarze: 0


Nom... Niby juz jest ok (tzn. juz nie mysle o samobojstwie i w ogole...) ale... No tak, zawsze niestety jest jakies ale... No coz... Mowi sie trudno, nie? Eh, nie wiem może zdanie co do tego, czy warto zyc, czy tez nie zmienie jutro (kartkowa z fizyki) albo w piątek (referat z biologii i sprawdzian z historii)... Ehhhh... Normalnie masakra... Ale ok, nie wyprzedzam faktow, może nie będzie tak tragicznie? ;)

 

A co było dzisiaj? No, troche się dzialo  ;) A wiec od poczatku: Najpierw przyszla po mnie Marta, pozniej poszlysmy po Aske i poszlysmy do kosciola (rekolekcje) msze prowadzil ten dziwny ksiadz... Ostatnio w niedziele jak zaczal bredzic cos o krzyzach na mszy, to z Marta się wqrzylysmy i wyszlysmy z kosciola  ;)  Teraz nie można było, bo ks. Arus pilnowal wyjscia :P  Heh  ;D Nom, ale wrocmy do dzisiejszego dnia... Tak wiec po kosciolq Marta z Aska poszly do miasta qpic pieskowi Martusi zarelko, bo biedny glodowal już ;)  Ja z nimi nie poszlam, bo po pierwsze mi się nie kcialo za bardzo, a po drugie nie było u mnie nikogo w domq i nie kcialo mi się dzwonic do starszego... Pozniej (jak wrocily) Marta po mnie przyszla i spytala, czy nie kcialo by mi się wyjsc na dwor... Wtedy już nie mialam wyboru i zadzwonilam do starszego ;)  Poszlysmy... Tylko nie wiedzialysmy, gdzie isc... Wpadlysmy na „genialny” pomysl, żeby isc do przedszkola i odwiedzic stara przeczkolanke Marty, ale ona się rozmyslila w ostatniej chwili, wiec usiadlysmy sobie obok przedszkola na laweczce ;)  A jak dzieci sobie poszly, to się przenioslysmy na drabinki, bo tam był cien... Niestety, obok jais gosciu palil galezie i się z deczka uwedzilysmy... ;)  Będę musiala dzisiaj glowke umyc, bo mi wlosy przeszly tym dymem... Jak z reszta bluzka, spodnie i kurtka... Heh...

 

Dobra, koncze ludki ;)  Papa, pozdro dla: Marty, Asi, Ewy, Patrycji, Adrianki, Zanetki, Izy, Kasi, Kasi, Kasi, Ani, Ani, Aldony, Pauliny, Karoliny, Oliwii, Angeli, Angeli, Rafala, Mateusza, Krzyska, Lukasza I., Lukasza P., Tomka, Adamsa... I caaaaaaaaaaalej reszty ludzi ;))) :******** Koffuniam Was (nie wszystkich :P)

 

 

pacyfka16 : :