Komentarze: 6
No coz... Dawno tu zadnych sentymentalnych notek nie dodawalam :P
A teraz slucham piosenki jednej (nie, juz nie Huntera - przeszlo mi :P) i tak mnie cos naszlo... :P
I sie tak zastanawiam, po co w ogole jest milosc? Co za idiota wymyslil to uczucie? :P Pozniej ludzie sie doluja tylko... :P
Nie wspominajac juz o tym, ze totalny kretyn wymyslil 'swieto' zwane Walentynkami... :/ NIe no, to juz pojeb totalny musial byc :P Bo po jaka cholere potrzebne jest to pseudo swieto? Zeby coniektorzy (czyt. ja :P) mogli sobie posiedziec w domu i sie ponudzic, zdolowac, itp.? :/ Bez sensu. Czlowieka, ktory to wymyslil powinno sie powiesic. Chociaz i tak juz na pewno nie zyje :P Ale mowi sie trudno :P
'Przepraszam Cie za milosc ma,
Wybacz mi, ze Ciebie wybralam...
Przepraszam Cie za milosc ma,
Wybacz mi, ze jestes mi bliski...'
Chlip...
Niech mnie ktos przytuuuuuli... :(
:P
___________
Buziakow nie bedzie :P Bo sie wlasnie zdolowalam :P Ide zmienic piosenke.
Zycie wcale nie jest piekne! :(