Archiwum 06 października 2004


paź 06 2004 Jak to mozliwe? :/
Komentarze: 3

Jak to mozliwe, ze osoba, na ktorej tak bardzo mi zalezalo moze mnie teraz tak irytowac? :/  A wystarczyly w sumie cztery slowa... .:/  Nawet nie obrazliwe slowa... Ot, takie zwykle, w normalnej rozmowie... Taa.... Ale czy na pewno normalnej? :/  No nie zupelnie... :/  Bo podczas normalnej rozmowy on jest mily.... :/ 

Hm, ale musze przyznac, ze jednak rozmowy z nim bardzo mi pomogly... A raczej pomoga... Zwlaszcza jedna, gdy napisal cos o smierci... Taaaak.... Moznaby to w sumie wykorzystac.................

Ewa, przepraszam, jezeli denerwuje Cie ta notka, ale ja juz podjelam decyzje... I na pewno dobrze wiesz, ze jedynie On moze mnie odwiesc od tego zamiaru.....

Przepraszam....

pacyfka16 : :