Archiwum 17 sierpnia 2004


sie 17 2004 Tesknie... Ale nie za Nim! :/ :P
Komentarze: 1

Heh... Znowu zaczynam wszystko motac ;)  Dobry humor mnie jecze nie opuscil, ale... Hm... Chyba zaczynam tesknic za... Nie, nie... To nie mozliwe :P  Nie moge tesknic za kims, kto przez caly rok mnie denerwowal... Draznil sie ze mna... A jednak... Zawsze moglam z nim pogadac... Moze nie zawsze na powaznie ale... Coz, co do jednego, to  jestem pewna - ZAWSZE potrafil mi poprawic nastroj ;)  Zdarzalo sie tez w prawdzie, ze czasami mi go psol, ale coz, nikt nie jest doskonaly ;)  Heh... O kim sie tak rozpisuje? Oczywiscie o Rafale ;)  Ktory gdzies zniknal... Hm, czyzby wyjechal... A jednak przekonalam sie, ze dni bez tych jego idiotycznych dowcipow sa jakies... hm... puste. Mowiac prosciej - troche mi ich brakuje ;)  Heh, ja juz chce angielski! Dlaczego? Dlatego, ze na tej lekcji najlepiej sie z nim rozmawia ;)  Zwlaszcza. jezeli bedziemy siedziec tam, gdzie w drugiej klasie ;)  A tak poza tym, to mam nadzieje, ze Rafal juz nie pamieta, ze mam teg bloga i nie przeczyta tej notki ;)  Nom i oczywiscie to, ze tesknie za Rafalem, nie zmienia faktu, ze kocham ******* ;) 

 

A tak w ogole, to ostatnio znowu nawiedzila mnie "drabina" ;)  Ewuniu, tak, chodzi mi o TA drabine ;)  I to w ogole nie byla moja wina, tylko Twoja :P  Bo to Ty wpadlas na ten wspanialy pomysl zalatwienia drabiny u p. Bolka :P  I to Ty wrzucilas lotke na dach! I to Ty poszlas do kafei po pomoc ;)  A ja sie po prostu wydarlam na cala kafeje, ze mamy drabine ;)  Heh... Wiesz co? Ciesze sie, ze juz tutaj nie ma tej kafejki ;)  Przynajmniej moge z domu wyjsc nie chowajac sie przed ludzmi ;) Tak wiec, Ewa, prosze Cie, nie mow wiecej, ze to moja wina, bo ostatnio nad tym myslalam i doszlad do wniosku, ze to TWOJA wina :P  

 

Heh, ok, nie bredze juz ;)  Pozdro ;)

 

Kocham... :*

pacyfka16 : :