Taniec na ulicy... ;)
Komentarze: 1
Schiza, schiza i jeszcze raz schza.... ;) Sialala, w sumie moglabym powiedziec, ze jest git, jakby nie to, ze na jakis czas musze zaczac jest mieso (po mojemu - trupy).... Bo ostatnio czesto mialam zawroty glowy i w ogole... Ehs... Ale w sumie, i tak jest dobrze ;)
Ostatnio swierdzilam, ze jestem po prostu 'genialna' ;) Normalnie, ja nie wiem, co sie ze mna dzieje... ;) Wczoraj np. idac sobie z Marta ulica (na szczescie wieczorem ;D) darlysmy sie, jak glupie: "Jezeli jutra nie ma..." I to w poblizu Jego miejsca zamieszkania ;) Ale w sumie to jeszcze nic... ;) Pozniej zaczelam 'tanczyc'... ;d A zza rogu wyszli ludzie ;) Normalnie juz sie wystraszylam, ze to On ;) Ale nie, to chyba byli Jego koledzy :P ;) Tez moze byc... ;) A dzisiaj tez zreszta nie bylysmy lepsze ;) Jezdzilysmy 10 000 razy kolo Jego bloku ;) Bo mialam nadzieje, ze moze Go tak 'przypadkiem' spotkam ;) No comment :P A pozniej spotkalysmy Ajke... I to bylo straszne :P Jak uslyszalam to jego "Dorocia", to myslalam, ze zaraz kogos zabije.... ;) Heh, sama nie wiem, czemu ten idiota tak na mnie dziala... ;) Spoooko, przezyje :P ;) Moze ;)
Sialala, normalnie przez Marte mi sie spiewac chce ;) Bo zawsze, jak z nia ide, to ona spiewac zaczyna, a pozniej, to juz masakra :P ;)
"Jezeli jutra nie ma,
ja nie przestaje spiewac!
To moja sutra serca...
Wyciszam sie...
W wodzie umarlam dawno,
teraz opadam na dno...
Pozwalam sobie zniknac...
Po prostu brzmie"
Oto tekst, ktory ostatnio caly czas wyjemy ;) Oczywiscie do tych tekstow zaliczyc nalezy rowniez: "Dzisiaj mnie kochasz, jtro nienawidzisz", "Aleja nr 6, grob nr 4", "Pocaluj mnie w dupe". "Erni i Berni"... I wieeeele, wiele innych ;)
Pozdro, koffuniam Was ludki... A zwlaszcza Ciebie :*
Dodaj komentarz