cze 11 2004

Szmata!


Komentarze: 3

I znowu to samo... Znowu zaczynam sie dolowac.... Nadal czesto sie smieje, ale bardzo rzadko smieje sie szczerze.... :/  Okropne jest uczucie, gdy zdaje sobie sprawde, ze otaczaja mnie w wiekszosci falszywi ludzie.... Moze lepiej bylo, gdy udawalam, ze tego nie zauwazalam? Ale coz, teraz juz nic nie da sie zrobic... Moglam myslec o tym wczesniej... Teraz juz od nowa zaczelam "wojne" z pewna szmata, ktora ma jakies dziwne urojenia.. I kurwa dobrze! Nie bedzie suka mnie obgadywac! Ch.J.W.D.!

Ehs, bezsens totalny... Wiecie, mam dosc... Znow mam dosc.... Mialam sie nie poddawac... I nie poddam sie, ale... troche ponarzekam.... :/

pacyfka16 : :
14 czerwca 2004, 18:06
a przepraszam mozesz mi napisac kto jest ta szmata?? chyba nie ja...
hyrna
11 czerwca 2004, 18:16
Ja też mam taką jedną szmatę.
...empatia...
11 czerwca 2004, 17:37
Ponarzekać każddy może, trochę dłużej albo krócej, ale moze....trzymaj sie, pa

Dodaj komentarz