Stare baby :P
Komentarze: 1
Heh... Dzisiaj dotarlo do mnie, jak bardzo wqrwiajace potrafia bys stare babcie. Wezmy np. dzisiajsza rozmowe mojej babci z jej sasiadka:
- Ty, wiesz co, tej Magdy dzisiaj w kaplicy nie bylo.
- Ktorej Magdy?
- A no tej, co wiecznie z golym pepkiem lata...
- A tej... Nie bylo?
- A nie bylo.
- Chora, czy jak?
- A moze ja ten jej pijak bije?
- Mozliwe...
Boze, myslalam ze padne tam... I tak qrwa gadaja przez pol godziny o tym, ze jakiejs tam
Magdy nie bylo w kaplicy. A co je to obchodzi tak w ogole?! Sorry, ale to jej sprawa, czy chodzi do kosciola, czy nie. Ja tez dzisiaj nie bylam, to co? Babcie powinny z tego sensacje zrobic?!
A poza tym, to w ogole moja babcia wqrwiajaca jest... Jak uslyszy o czyms nowoczesniejszym niz ona ma, to zaraz twierdzi, ze to niedobre, bo stare najlepsze.... Przepisala na moich rodzicow dom, w ktorym ona juz nie mieszka, ale nie pozwala im nic w tym domu zmienic, bo "wszystko jest jeszcze dobre"... Taaaaak, niesamowicie dobre.... Co z tego, ze plot jest jeszcze przedwojenny chyba i sie rozsypuje? Dobry jest!
Ehs... A tak w sumie, to ostatnio wszystko mnie wqrwia... :/ Ale o innych rzeczach nie bede tu juz pisac... :/ Bo po co?
Dodaj komentarz