maj 19 2004

A jednak zycie jest piekne ;)


Komentarze: 1

No tak, moze i to wszystko jest posrane... Moze faktycznie niczego juz nie potrafie zrozumiec... Moze i moje zyciej jest do dupy... Ale, mimo to - KOCHAM ZYCIE!!!!!!!!

Uswiadomilam to sobie wczoraj... Pojechalam ze starszymi do babci i poszlam z moim ukoffanym pieskiem (Hera) na laka, posiedziec jak zwykle na bramie... Hera biegala sobie po trawce, a ja myslalam o tym moim popieprzonym zyciu... I wtedy odezwala sie ta gleboko ukryta, malutka czastka mojej duszy, ktora chcialaby jeszcze pozyc... Ktora rozumie, ze zycie jest piekne i trzeba je szanowac... I wlasnie wtedy dotarlo do mnie, ze to przeciez prawda... Ze zycie jest wspaniale! I pomyslec, ze jeszcze przedwczoraj pisalam Nicol na gy-gy, ze chce umzec... Zycie jest piekne (no moze nie zawsze....)... Ale sa przciez chwile, ktore sa tak cudowne, ze chce sie, aby trwaly wiecznie... :)

OTO FRAGMEN PRZEDWCZORAJSZEJ ROZMOWY:

[2004-05-17 21:37:20] <Pacyfka>
Nie wiem, obiecalam sobie... I *****, ze juz nie bede mowic o mojej smierci i w ogole, ze bede walczyc z moimi problemami, ale... tak sie juz nie da...

[2004-05-17 21:37:30] <Pacyfka>
Ja naprawde czekam na smierc...

[2004-05-17 21:37:49] <Nicol>
nc

[2004-05-17 21:37:49] <Pacyfka>
Nie chce sie zabic, ale nie wiem... Moze wpasc pod samochod? I zginac...

[2004-05-17 21:37:53] <Pacyfka>
Zasnac...

[2004-05-17 21:38:12] <Pacyfka>
Juz nigdy sie nie obudzic... Juz nic nie czuc...

[2004-05-17 21:38:18] <Pacyfka>
Bolu, zalu....

[2004-05-17 21:38:27] <Pacyfka>
Niczego....

[2004-05-17 21:39:53] <Pacyfka>
;(

[2004-05-17 21:39:56] <Nicol>
nawet tak nie mysl...

[2004-05-17 21:40:32] <Pacyfka>
Ale ja naprawde mam juz dosc... :/

[2004-05-17 21:40:39] <Nicol>
sorry dola masz hmmmm rzadko ale pomysl o tych dobrych chwilach...

 

Mysle, ze Nicolinka sie nie obrazi za ten fragment rozmowy? ;) :* dla niej i caaalej reszty moich koffaniusich przyjaciol :* Koffuniam Was!!! :*** ;)

 

Papa :*

pacyfka16 : :
19 maja 2004, 22:16
no ciesze sie ze ty sobie to przynajmniej uswiadomilas no bo mi sie to jakos jeszcze niestety nieudalo a szkoda, a moze podpowiesz mi jak zmienic zyie na lepsze, mam nadzieje ze mi pomozesz, a jak nie to mam jeszcze jedna osobe ktora moze mi pomoc ale czy tozrobi to nie nwiem......pozdrowionka dla Ciebie, Nicolinki i dla fszystkich fajnych ludkoff, ktorzy czytaja tego bloga, mimo iz ja mam wrazenie ze tylko ja tu zagladam, ale to pomine bo i tak sie ciesze ze tego bloga piszesz bo mam przynajmniej co czytac...KOFFUNIAM CIE :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Dodaj komentarz